Miłe lepszego początki

344. „Science Friction” XTC

Gdybym miał wybrać najbardziej niedoceniony zespół w historii muzyki, Anglicy z XTC byliby w ścisłej czołówce. Przez lata działalności imponowali formą na każdym ze swoich parunastu albumów. Ta lista aż roi się od ich utworów, więc będzie czas na to, by przyjrzeć się każdemu etapowi ich twórczości.

Dzisiaj będzie o samym początku. Faktycznym punktem wyjścia dla ich kariery było wydanie singla „Science Friction”, który jak dla mnie jest najważniejszym, obok „Psycho Killera” Talking Heads przykładem utworu, który dokonuje dekonstrukcji gatunku jakim jest punk rock. I o ile zespół Davida Byrne’a wykonał to za pomocą minimalizacji środków, tak XTC wręcz przeciwnie – zmaksymalizowali tempo, niechlujność gry i wokalu oraz udziwnili brzmienie. Co fascynujące utwór ten został wydany w październiku 1977 roku, pół roku po wybuchu „punkowej rewolucji” w Anglii – wypuszczeniu na rynek „God Save The Queen” Sex Pistols. To daje obraz z jakiego kalibru wizjonerstwem w wykonaniu XTC mamy do czynienia. A to był dopiero wstęp do ich przyszłej działalności, o której napiszę kiedy indziej.

treningi wiosna 2011 rok